Dzieje rodu von Wengersky na Śląsku cz.I

Było na Śląsku wiele szlachetnych rodów. Wiele też zostało już napisane na ten temat przez historyków zarówno niemieckich, jak i polskich. Wspomnieć tu należy chociażby księdza Augustina Weltzla proboszcza z Tworkowa. W przedmowie do swojej publikacji „Historia szlachetnego i baronowskiego rodu von Eichendorffów” (tłumaczenie Mieczysław Kula) pisze piękne słowa: „Chcemy dać tym dziełem bliższej ojczyźnie jako wdzięczni synowie należny obowiązkowy dar honorowy. Co mogłoby być nam na ziemi droższe niż ziemia, która nas zrodziła, na której wyrośliśmy, z którą są związane wszystkie wspomnienia młodości? Ziemia ta informuje nas o życiu naszych przodków i chroni ich kości, i dlatego uczymy się, kiedy studiujemy jej przeszłość, poznawać własną

Oczywiście nie jestem Augustynem Weltzlem, a to co piszę nie jest dziełem. Daleko mi do jego przenikliwej skrupulatności, wytrwałości i przygotowania historycznego. Jednak jeżeli czytelnika zainteresują efekty moich poszukiwań, będzie to dla mnie wystarczająca satysfakcja.

Rozpocząć mógłbym właściwie jak Weltzel, zmieniając tylko nazwisko i miejsca: „Tak jak burza niesie daleko niejedno nasionko a ono samo rośnie wesoło na obcej ziemi, tak wojna trzydziestoletnia sprowadziła ród Eichendorffów z Nowej Marchii
do księstwa karniowskiego, gdzie się osiedlił i zapuścił korzenie.”

Rozpoczynam więc tak: Tak jak burza niesie daleko niejedno nasionko a ono samo rośnie wesoło na obcej ziemi, tak wojna trzydziestoletnia sprowadziła ród Wengerskich z Wielkopolski na Śląsk, gdzie w Rybniku i Pilchowicach zapuścił swoje korzenie.

Kolebką śląskich Wengerskich jest Wielkopolska. Tam w okolicach Ostrzeszowa mieli swoje majątki w pierwszej połowie XVII wieku Węgierscy herbu Rola. Byli to: Andrzej Węgierski dziedzic Mikorzyna i Milęcina, Bonawentura dziedzic Kobylej Góry, Dobrogost sędzia ostrzeszowski, Wojciech dziedzic Ligoty i Kobylej Góry. Wszyscy byli dobrodziejami klasztoru w Ostrzeszowie.

stary polski herb Rola

 

żródło: http://www.s1354735-90700.home-whs.pl/herbarz_MC/Rola.htm

Ten sam herb jest elementem herbu śląskiego rodu von Wengersky, więc bardzo prawdopodobne jest, że ród ten wywodzi swoje korzenie z rodziny Węgierskich herbu Rola z okolic Ostrzeszowa.

Protoplastą śląskiej gałęzi rodu Wengerskich był urodzony ok. roku 1560 Albrecht Christoph Wengersky. Dzisiaj trudno już powiedzieć, czy w tym czasie miał już swoją siedzibę na Śląsku, czy przebywał nadal w Wielkopolsce. Musiał jednak być już wtedy dość znaczną osobą, skoro jego żoną została Barbara Aleksandra von Portugall und Rancktellen auf  Nimpka – osoba niewątpliwie z arystokracji. Do swojego majątku dołączył więc dobra rycerskie Nimpka. Ich synem był Albrecht Wengersky.

Niektóre źródła podają, że synem Albrechta Christopha był również Christoph Wengersky, który był cesarskim oficerem i panem na Gimmel. Jego żoną była Dorotea von Stoisloff z domu Pancelow z Meklemburgii. Jednak późniejsze opracowania nie wymieniają takiego członka rodziny Wengerskich.

 

Albrecht Wengersky urodził się około roku 1590. Niemieccy genealogowie podają, że walczył jako oficer kawalerii. Dowodził nim jeden z głównych dowódców wojny trzydziestoletniej Albrecht von Wallenstein. W latach 1627–1631 był gubernatorem Meklemburgii.  Bardzo ceniony jako organizator i żołnierz.

Wojna Trzydziestoletnia – konflikt, który szybko rozlał się po całej Europie, rozpoczął się w 1618 roku, od pozornie błahego incydentu na zamku Hradczany w Pradze, kiedy to podczas kłótni protestanccy parlamentarzyści czescy wyrzucili przez okno katolickich przedstawicieli cesarskich (nic im się nie stało). To zdarzenie stało się pretekstem do strasznej, trwającej trzydzieści lat wojny pomiędzy tak zwaną Unią Protestancką a Ligą Katolicką. Wojna miała podłoże religijne, ale również była próbą osłabienia pozycji Habsburgów w Europie. Pochłonęła, ostrożnie licząc, 8 milionów ofiar. W niektórych krajach liczba ludności zmniejszyła się o połowę…

Zakończył ją tzw. Traktat Westfalski w 1648 roku.

W roku 1627 Albrecht Wengersky poślubił Annę Barbarę z arystokratycznej rodziny von Wiedebach. Po ojcu odziedziczył majątek Nimpka, Gabor i Tschilesen. W czasie wojny trzydziestoletniej upadało wiele majątków, wiele majątków zostało odebranych właścicielom, którzy nie byli wierni cesarzowi i przekazanych ludziom zasłużonym w służbie katolickiemu cesarstwu, więc prawdopodobnie Albrecht Wengersky przejął również majątki Gimmel Gellendorff i Koltzig (tego nie jestem pewien). Albrecht Wengersky zmarł 4 września 1646 roku.

strona tytułowa kondolencyjnego poematu Valentina Kleinwachtera dedykowanego Annie Barbarze Wengerskiej

 

Anna Barbara i Albrecht Wengersky mieli pewnie więcej dzieci, jednak znany jest jedynie ich syn Gabriel.

Czasy Albrechta Wengerskiego były niezwykle trudne. Trwała wojna trzydziestoletnia. Zdziczenie obyczajów było niewyobrażalne. Mordy, okrucieństwa i grabieże przekraczały wszelkie granice. Nędza była wszechobecna, szerzyły się zarazy… Śląsk który świetnie rozwijał się przez wieki i był jedną z najbogatszych krain w Europie opustoszał. Wiele miejscowości przestało istnieć. Miasta się wyludniły.

W tych warunkach edykt restytucyjny cesarza Ferdynanda II Habsburga z 1629 roku nakazujący zwrot dóbr kościoła katolickiego zagarniętych przez protestantów i szeroko zakrojona kontrreformacja nie poprawiły sytuacji. Wiele majątków nie miało swoich właścicieli, a majątki protestantów czasem siłą były odbierane i przekazywane wiernym cesarzowi za zasługi w obronie katolicyzmu. Zapewne ród Wengerskich – tak jak wiele arystokratycznych rodzin na Śląsku – zawdzięcza swoją pozycję i majątek wojennej wierności Habsburgom i wierze katolickiej.

W takich to czasach 1 maja 1631 roku we Wrocławiu przychodzi na świat Gabriel Wengersky. Dorasta, gdy wojna jeszcze trwa. Traktat Westfalski kończący zawieruchę wojenną daje Europie i Śląskowi upragniony pokój. Gabriel ma wtedy 17 lat. Dla rodu Wengerskich przyszedł czas spokoju, czas dalszej budowy swojej pozycji wśród arystokratycznych rodów śląskich. W 1646 roku umiera Albrecht Wengersky. Gabriel staje się dziedzicem sporego już majątku i staje na czele coraz bardziej znaczącego rodu na Śląsku.

Rosnąca pozycja Wengerskich i ich zasługi w wojnie trzydziestoletniej stały się bezpośrednią przyczyną nadania przez cesarza Ferdynanda III Habsburga Gabrielowi Wengerskiemu dziedzicznego tytułu barona (Reichsfreiherr – Wolny Pan Rzeszy) w Czechach. Stało się to 31 maja 1652 roku. Z tym związane było nadanie nowego herbu (zdjęcie wyżej).

sarkofag Hedwig von Arnim

Do polskiego herbu Rola dochodzi dwugłowy czarny orzeł cesarstwa Habsburgów, w centralnej części barwy cesarstwa w koronie, oraz dwa czeskie lwy z rozdwojonym ogonem ( takie widnieją w herbie Pragi), uzbrojone w miecze podkreślające zasługi wojenne i waleczność. Do nazwiska rodu Wengersky dochodzi wtedy następny człon – von Ungerschütz.

W Czechach był już wtedy ród Bertchold von Ungarschütz. W niektórych źródłach podają, że Wengerscy byli również von Ungarschütz. Jednak powiązania między rodziną Bertchold i Wengersky nie znalazłem. Myślę więc, że tytuł von Ungerschütz Wengerskich nie miał nic wspólnego z rodem Bertchold von Ungarschütz, a zamiana litery „e” na „a” była zwykłą pomyłką.

W roku 1657 baron Gabriel Wengersky żeni się z  Jadwigą Elżbietą von Arnim córką Bernarda XII von Arnim. Małżeństwo to było prawdopodobnie bezdzietne. Jadwiga Elżbieta umiera w 1661 roku.

W 2014 roku w bazylice w Trzebnicy został odkryty jej sarkofag. Pewnie była dobrodziejką klasztoru w Trzebnicy i czcicielką św. Jadwigi Śląskiej.

Gabriel Wengersky został więc wdowcem – jednak 7 maja 1663 roku żeni się ponownie – z Joanną Konstancją hrabianką von Herberstein von Neuburg und Guttentag, która wnosi do majątku Gabriela Wengerskiego majątek po ojcu Janie Bernardzie von Herberstein – Zubrzyce i Zapowy na ziemi głubczyckiej. Z tego małżeństwa rodzi się
w Wiedniu córka Maximiliane von Wengersky, a w roku 1667 syn Carl Gabriel Eusebius von Wengersky .

Kiedy 18 stycznia 1672 roku we Wrocławiu umiera Gabriel Wengersky majątek dziedziczy jego syn Carl Gabriel Eusebius von Wengersky. Ma wtedy pięć lat.

Górny Śląsk nie był wtedy jeszcze w sferze zainteresowań rodu Wengerskich. Uznawany był za region zacofany cywilizacyjnie, który z trudem podnosi się po wojnie trzydziestoletniej. Główną siedzibą rodu był Wrocław, gdzie Wengerscy posiadali kilka kamienic.

Do czasu uzyskania pełnoletności Carla Gabriela, majątkiem zarządza matka Joanna Konstancja von Wengersky. Ten czas rządów majątkiem Wengerskich przez wdowę, był punktem zwrotnym w historii tzw. Państwa Rybnickiego i Pilchowic.

Państwo Rybnickie powstało po śmierci ostatniego Piasta śląskiego z linii opolsko – raciborskiej Jana (Janusza, Hanusza) II Dobrego w 1532 roku. W tym też roku rządy w księstwie opolsko – raciborskim przejmuje Jerzy Hohenzollern. On to wydzielił ze swojego księstwa miasto Rybnik z okolicznymi miejscowościami tworząc Rybnickie Państwo Stanowe,  które nadawane było pod zastaw różnym rodom śląskim. Pod koniec XVII wieku właścicielem Państwa Rybnickiego był hrabia Jan Bernard von Oppersdorf. Trudne to były czasy dla Rybnika i okolic. Państwo było bardzo zadłużone. Nie wiem, jakie były przyczyny tego, że Joanna Konstancja von Wengersky zainteresowała się ziemią rybnicką. Faktem jest, że 5 stycznia 1682 roku zakupiła Państwo Rybnickie za 60 300 złotych tytułem przejętych długów i 40 000 złotych w gotówce. W sumie zakupiła Rybnik z 24 okolicznymi wsiami. Kilka dni później, 12 stycznia 1682 roku sprzedaje majątek po ojcu – Zapowy.

Siedziba rodu przenosi się więc na Górny Śląsk.

W roku 1695 Carl Gabriel przejmuje po matce zarząd Państwem Rybnickim. Ma wtedy 28 lat. Jest już wtedy żonaty. 29 marca 1688 roku ożenił się z Benigną Esther hrabianką Praschma. Małżeństwo to było bezdzietne.

W grudniu 1702 roku w Zubrzycach koło Głubczyc umiera matka Carla Gabriela Joanna Konstancja. Wydaje się, że jeszcze w tym roku Carl Gabriel sprzedaje majątek w Zubrzycach.

W 1704 roku umiera żona Carla Gabriela – Benigna Ester von Praschma.

W ponowny związek małżeński jedyny dziedzic majątku Wengerskich wchodzi w 1705 roku z hrabianką Rosą Antonią Podstatzki von Prussinowitz. Z tego małżeństwa rodzi się w 1707 roku Franz Carl, a w roku 1721 Antonia (w roku 1737 wyszła za mąż za Karla Otto von Salm-Neuburg. Zmarła w 1746 roku)

W roku 1708 Carl Gabriel von Wengersky nabywa od Johanna Bernarda hrabiego Praschma majątek i zamek w Krzyżanowicach na ziemi raciborskiej.

Pozycja i znaczenie rodu na Śląsku były ciągle rosnące. 31 grudnia 1714 roku Carl Gabriel von Wengersky otrzymuje od cesarza Karola VI Habsburga dziedziczny tytuł hrabiego w Czechach. Właściwie był to tytuł Reichsgraf – oznaczał, że ten kto go otrzymał był bezpośrednio podległy cesarzowi, a nie lokalnym udzielnym władcom.

Zapewne powodów, dla których Wengerscy otrzymali tytuł hrabiów było kilka. Jednym z nich były zasługi rodu dla cesarstwa i jego pozycja na Śląsku. Dużą rolę odgrywał też majątek. Otrzymanie tytułu wiązało się ze sporymi kosztami, ale też z wieloma przywilejami. Czasem mówi się, że było to kupowanie tytułu. Myślę jednak, że nie do końca to prawda. Decydująca była pozycja i wierna służba cesarstwu. Carl Gabriel ma wtedy 47 lat.

Rządy Carla Gabriela Wengerskiego tak opisuje Franciszek Idzikowski w swojej książce „ Dzieje miasta Rybnika i dawniejszego Państwa Rybnickiego na Górnym Śląsku”:

„Karol Gabriel objął państwo prawdopodobnie bardzo młody, gdyż zarządzał niemal 40 lat okazując się wszędzie jako młody, energiczny człowiek, który swoje prawa dobrze zna i też umie ich bronić z należytą siłą wobec poddanych, która jednak bardzo często zamieniła się w surowość i porywcze postępowanie, wobec rządu zaś z wielką zręcznością. Przypuszczać można, że przyczyna jego postępowania tkwiła także w trudnościach finansowych, ponieważ już w 1697 r winien był z tytułu podatków i kontrybucyj 717 talarów. Przytem trzeba jednak nadmienić, że hrabia według prawa pisanego okazuje się zawsze w swych żądaniach uprawniony, i że tylko co do sposobu postępowania zasługuje tu i ówdzie na naganę. Lecz nastąpił właśnie jeden z tych czasokresów, w których prawo pisane sprzeciwiało się ideom czasu i uczuciom stron zainteresowanych. W Rybniczanach wzbudziła się świadomość obywatelstwa i dążenie do korzystania także z praw obywatelskich jak w innych miastach. Formalnie, pisemnie i osobiście występują wprawdzie jeszcze w starej pokorze, faktycznie jednak stawiają jak najsilniejszy pasywny opór.

W tych czasach siedzibą rodu jest Rybnik i zamek rybnicki.

Sytuacja majątkowa i pozycja rodu von Wengersky staje się coraz silniejsza.
W roku 1724 Carl Gabriel kupuje od barona von Trach majątek Golejów i dołącza do swoich posiadłości. Zaś 4 września 1726 roku kupuje od cystersów z Rud majątek Pilchowice, które stają się po krótkim czasie główną siedzibą rodu Wengerskich. Do majątku Pilchowice należą wtedy również: Wielopole, Dolna Wieś, Wilcza Górna i Dolna oraz Nieborowice. Uporządkowane zostały też wtedy sprawy granic pomiędzy majątkiem cystersów z Ruda Państwem Rybnickim.

W roku 1730 hrabia Carl Gabriel zostaje starostą powiatu raciborskiego. W czasie niepokojów związanych z walkami (1733 – 1738) o sukcesję na tronie polskim pomiędzy saskim elektorem Augustem a Stanisławem Leszczyńskim dawnym królem polskim, staje na czele rycerstwa powiatu dla obrony granic. Umiera 1 kwietnia 1736 roku. Wydaje się, że do końca życia jego siedzibą był zamek rybnicki. Jego żona Rosa Antonia umiera 1 października 1744 roku.

Syn Carla Gabriela – Franz Carl von Wengersky przejmuje zarząd majątkiem w Pilchowicach, Krzyżanowicach i Państwa Rybnickiego w roku 1735. W tym czasie jest już żonaty, bowiem 19 października 1726 roku pojął za żonę Józefę Amalię hrabiankę Praschma von Bilkau.

Z tego małżeństwa rodzą się :

  • 15 lipca 1727 roku w Rybniku August Emanuel – późniejszy dziedzic Państwa Rybnickiego i Pilchowic
  • 1 lipca 1728 roku w Pilchowicach Maria Magdalena
  • 28 lipca 1729 roku w Pilchowicach Carl Franz – późniejszy kanonik katedry
    św. Jana w Wrocławiu
  • 16 września 1732 roku w Pilchowicach Józef Jan – późniejszy opiekun dzieci Augusta Emanuela
  • 17 września 1735 roku w Pilchowicach Jan Karol – W latach 1760 do 1780 posiadał majątek w Poniszowicach, Niewieszu i Niekarmii
  • w roku 1741 Anton – dziedzic majątku w Krzyżanowicach. Zmarł 9 maja 1775 roku w wieku 34 lat na zamku w Krzyżanowicach na zimnicę. W tym samym roku Krzyżanowice zostają sprzedane rodzinie von Lichnowsky

Sądząc po datach i miejscach urodzin dzieci Franza Carla można wysnuć wniosek,
że najpóźniej od 1728 roku rodzina zamieszkała na stale w Pilchowicach na zamku. Trudno powiedzieć, jak wtedy wyglądał zamek pilchowicki, musiał być jednak wystarczająco wygodny dla tak sporej rodziny. Za czasów rządów Augusta Emanuela został przebudowany, żeby sprostać arystokratycznym wymaganiom Wengerskich.

Rządy Franza Carla w Państwie Rybnickim niewiele różniły się od rządów ojca. Były surowe, więc czasem poddani buntowali się pisząc skargi nawet do cesarza. Podobnie pewnie było i na ziemi pilchowickiej, choć ład jaki wprowadził w swoim majątku musiał być zauważalny po ciężkich czasach Reiswitzów i cystersów z Rud. Znaczenie Pilchowic wyraźnie wzrosło po osiedleniu się rodziny Wengerskich na zamku pilchowickim.

ciąg dalszy nastąpi…

 

Karol Hrubesz

w Pilchowicach 10 lutego 2019 roku